PAMIĘTAMY TRAGICZNY WRZESIEŃ 1939 ROKU

W natłoku codziennych obowiązków i niecierpiących zwłoki spraw często zapominamy o ważnych wydarzeniach z przeszłości. Jednak szczególnie we wrześniu powinniśmy przypomnieć sobie o tym, co wydarzyło się kilkadziesiąt lat temu. Większość z nas 1 września choć przez chwilę wspominała niemiecką agresję na Polskę z roku 1939, jednakże niewielu pamięta o drugiej wrześniowej tragedii, która wydarzyła się 17 września. Tego dnia, 81 lat temu, nasz kraj został zaatakowany ze wschodu. Armia Czerwona przekroczyła granice II Rzeczpospolitej, łamiąc polsko- radziecki pakt o nieagresji. Pretekstem do wkroczenia wojsk sowieckich była rzekoma konieczność ochrony mniejszości narodowych na wschodnich kresach zaatakowanej przez hitlerowców Polski. Zdezorientowany Naczelny Wódz Edward Śmigły-Rydz wydał rozkaz: „Z bolszewikami nie walczyć, chyba w razie natarcia z ich strony”. Mimo to doszło do wielu starć z sowieckimi agresorami.

Dzisiaj wiemy, że rzeczywistym powodem radzieckiej napaści był tajny protokół paktu Ribbentrop-Mołotow, podpisanego przed wybuchem II wojny światowej między III Rzeszą a Związkiem Radzieckim, dotyczący m.in. podziału stref wpływów na obszarze Polski. Agresja ZSRR niweczyła jakiekolwiek szanse na obronę kraju przed Niemcami. Przedstawiciele dwóch totalitarnych mocarstw podzielili polskie terytorium.

Skutki, zarówno niemieckiej, jak i sowieckiej okupacji, okazały się dla Polaków tragiczne. Obywatele polscy byli zabijani, deportowani, zamykani w obozach…

O wydarzeniach sprzed lat przypomniała uczniom naszej szkoły nauczycielka historii pani Joanna Sapieżyńska, która przeprowadziła pogadanki o dwóch okupacjach Polski, zapoczątkowanych we wrześniu 1939 roku. W rocznicę radzieckiej agresji młodzież chwilą ciszy uczciła pamięć bohaterów wojny obronnej. Uczniowie wraz z panią Sapieżyńską złożyli też kwiaty przy pomniku poświęconym Ofiarom Wojen, Przemocy i Represji, aby oddać hołd ofiarom II wojny światowej.

A.C.       

GALERIA ZDJĘĆ